Jakie markery są przydatne w sketchnotingu?

Ostatnie lata to boom rozmaitych sztuk wizualizacji zasłyszanej treści. Międzynarodowe koncerny stawiają na współpracę z zawodowymi graphic recorderami i sketchnoterami. Na potrzeby artykułu skupimy się na tej drugiej grupie. Zaczniemy od wyjaśnienia zjawiska sketchnoginu i opiszemy markery, które są niezwykle przydatne w tej profesji. Warto wiedzieć czym różnią się od siebie rozmaite mazaki i jaki jest koszt zakupu potrzebnych zestawów. Dając nam szansę, zyskasz wiedzę, która ułatwi ci wdrożenie się w sketchnoting. Zapraszamy do dalszej lektury!

Zwyczajna sztuka wizualizacji treści, czy absolutne novum?

Cofnij się do czasów szkolnych. Można się założyć o dowolną stawkę, że zdarzało ci się rysować w zeszycie. Finezyjne ilustracje zdobiły treści notatek. Sprawy sobie nie zdawałaś, jak to, co nieświadomie praktykowałaś, zbliżone jest do idei sketchnotingu. Na czym opiera się ta technika? Informacje, które do nas docierają w formie obrazów, szybciej zapadają nam w pamięci. Tyczy się to nie tylko wzrokowców czy kinestetyków, ale i ludzi, którzy nie mają problemów z zapamiętywaniem treści zapisanej w formie linearnej. Sketchnoting opiera się na graficznym ujęciu zasłyszanej treści. To mogą być proste symbole, które przywodzą nam na myśl skomplikowane hasła i procesy, o których słyszymy w trakcie trwającego wykładu. Szkiconotatki przydają się, gdy jesteś słuchaczem seminarium, pracownikiem notującym treść skomplikowanego szkolenia lub gdy spotykasz się wraz z innymi przedsiębiorcami na ważnym spotkaniu biznesowym. Nic więc dziwnego, że zawodowi sketchnoterzy zapraszani są przez kierownictwo firm w charakterze szkoleniowców. Ostatecznie im więcej zapamiętujemy ze spotkania, tym bardziej owocne ono jest. Czas to pieniądz i biznesmani o tym wiedzą. Jeśli zainteresowała cię ta forma sztuki i chciałabyś ją praktykować, warto wiedzieć cokolwiek na temat narzędzi, niezwykle pomocnych w tym fachu. Sklasyfikujmy sobie markery ze względu na wykorzystywany wkład i rodzaj końcówek.

Podstawowa klasyfikacja

Przeciętny człowiek nie zastanawia się nad rodzajami markerów, ponieważ nie są one mu do życia koniecznie niezbędne. Zupełnie inaczej prezentuje się twoja sytuacja, jeśli założyć, że zaintrygował cię sketchnoting. Zaczniemy więc od elementarnego podziału markerów na dwie kategorie. Są to markery wodne i markery na bazie alkoholu. Te pierwsze mają swoje zalety. Nie raz spotkałaś się z niekoniecznie estetycznym efektem pisania markerem alkoholowym po kartce papieru. Szkice i napisy przebijały na drugą stronę kartki. W dodatku zapach nie należał do przyjemnych. Oba rodzaje pisaków różnią się od siebie zaimplementowanym wkładem. Wybór jednej z tych dwóch kategorii markerów zależy wyłącznie od twoich osobistych preferencji.

Markery a końcówki

Fachowe podejście do sporządzania szkiconotatek oznacza dobór odpowiednich markerów. Jeśli pragniesz uzyskać satysfakcjonujący efekt swojej pracy, to korzystanie z jednego flamastra kompletnie się nie sprawdzi. Zawodowi sketchnoterzy korzystają z pakietu markerów o rozmaitej grubości końcówki, w rozmaitych odcieniach. Pragniemy zaspokoić twoją ciekawość i przedstawiamy ci markery, które znajdą się pod ręką każdego, szanującego się profesjonalisty.

• TwinOne. Ich wykorzystanie jest niezwykle poręczne i doceni je każdy sketchnoter. Wykorzystanie tych markerów oszczędza po prostu czas. Nazwa jest nieprzypadkowa, ponieważ cechują się aż dwoma końcówkami. Na każdej ze stron markera znajduje się końcówka o odpowiedniej grubości. Po jednej stronie masz cienką końcówkę, która posłuży ci do kreślenia cienkich linii, a po drugiej grubszą, dzięki której możesz wypełnić rysunek. Sama korzyść
• ArtMaker. Często rysunki, które popełnia sketchnoter, wymagają jakiegoś zwięzłego opisu pisanego. Rynek wychodzi nam naprzeciw, oferując markery z końcówką imitującą pędzelek. Cienkie linie, kreski, figury w sposób łatwy i elegancki nakreślimy właśnie za pomocą tego typu markera.
• NoOne. To najzwyczajniejsze w świecie markery. Nie mają jakieś super oryginalnej końcówki. Jest najczęściej wykorzystywanym przez sketchnoterów i innych twórców treści wizualnej markerem. Końcówka, którą posiada, jest cienka z jednej strony, a nieco grubsza z drugiej. Korzystając z jednej końcówki, możesz, dzięki temu kreślić rysunek o rozmaitej grubości.
• FineOne. Podobnie jak wymieniony powyżej marker, tak i ten nie jest specjalnie charakterystyczny. To zwykły, pospolity cienki pisak. Dzięki jego wykorzystaniu możemy tworzyć cienkie linie i figury. Nadaje się do przedstawiania symboli graficznych.
• FatOne. Dość specyficzny jest to marker. Przywodzi na myśl wałek malarski. Jest szeroki i możesz za jego pomocą wypełniać kolorem kartkę papieru.
• BigOne. Ta grupa markerów cechuje się grubością końcówki. Specjaliści wykorzystują markery typu BigOne z myślą o wypełnieniu szkicu i podkreślaniu co ważniejszych informacji zanotowanych na kartce papieru.

Kosz zestawu

Specjalistyczne markery niestety mocno nadszarpną twój budżet. Nie są one dedykowane dla każdego, a jeśli myślisz o sketchnotingu jako o profesji, to warto zainwestować. Na rynku znajdziesz zestawy poszczególnych markerów w cenie oscylującej wokół 500 zł. Koszt zwala z nóg, ale efekt późniejszej pracy będzie tym lepszy. Nie chcąc przeciążać portfela, możesz zamówić markery sprzedawane pojedynczo. Zdobędziesz wówczas mazaki, które w danej chwili wydadzą ci się potrzebne. Nic nie stoi na przeszkodzie, by stopniowo dokupywać sobie markery o określonej specyfice.